Moja przygoda z muzyką trwa już od 25 lat, czyli od momentu moich narodzin. Mama zawsze wspominała, że najlepszym sposobem, aby mnie uspokoić było zagranie kilku taktów na gitarze lub zaśpiewanie piosenki. Milkłam wówczas i jak zaczarowana słuchałam dźwięków. Byłam zaczarowana i do dziś ta magia ma mnie w swoim posiadaniu.

W wieku pięciu lat rodzice zapisali mnie na lekcję gry na skrzypcach. Mówiąc szczerze momentami bywało ciężko, zwłaszcza kiedy trzeba było długimi godzinami ćwiczyć prawidłowe ruchy i wydobywanie dźwięków z tego instrumentu. Podczas gdy moi rówieśnicy bawili się czy grali w gry na komputerach, ja siedziałam w domu próbując wycisnąć z moich skrzypiec dźwięki, które choć trochę przypominałby te, które wydobywali muzycy w filharmonii. Przyznaje, że czasem miałam dość, ale zawsze gdy udało mi się odtworzyć na skrzypcach melodię, która brzmiała w mojej głowie rozpierało mnie szczęście i nie było lepszej zachęty do dalszej praktyki.

Gdy przyszedł czas wybrania szkoły podstawowej, zarówno dla mnie, jak i dla moich rodziców było oczywiste, że musi to być szkoła muzyczna. W zasadzie nie miałam żadnych problemów z dostaniem się do niej. I cała moja późniejsza edukacja związana była właśnie ze szkołami muzycznymi na kolejnych stopniach. Obok skrzypiec moim drugim instrumentem została gitara. Mam jakieś zamiłowanie do instrumentów ze strunami. Kończąc liceum, jako laureatka licznych konkursów skrzypcowych, dostałam propozycję wejścia do zespołu muzyków opery w moim mieście, później dołączyłam do orkiestry filharmonii. Jednocześnie studiowałam muzykologię. Chciałam obok praktycznych umiejętności zdobyć również solidne podstawy teoretyczne. Dziś jeżdżę po całym świecie z orkiestrą symfoniczną, jednak nie ograniczam się wyłącznie do muzyki klasycznej. Lubię wszystkie gatunki muzyczne i możecie się śmiać, ale nawet disco polo czasem posłucham.

Moje marzenie to stać się drugą Vanessą Mae, chciałabym tworzyć muzykę, która będzie połączeniem klasycznego brzmienia skrzypiec z elektronicznymi dźwiękami syntezatorów. Chcę wskrzesić dawne utwory i nadać im nowe aranżacje, by każdy zobaczył jak ponadczasowa jest muzyka.